Święci patroni od Hashimoto

Święci patroni w Kościele Katolickim sprawują pieczę nad każdą przypadłością i każdym stanem. W rezultacie, znajdziemy patronów od wi-fi, porodów, czy polowania. Ale chorzy na schorzenia, które zostały odkryte niedawno, jak Hashimoto, pewnie zastanawiają się, czy i który święty jest patronem chorób tarczycy. Mamy dla Was dobrą wiadomość! Także Wy macie swoich patronów w niebie!

O co chodzi z tymi patronami?

Od czasów pierwszych męczenników, Kościół Katolicki wierzy w to, że osoby, które były blisko Boga za swojego życia, są blisko Niego także po śmierci. Ponieważ ta bliskość wiązała się jeszcze za ich życia z wieloma charyzmatami i łatwością wymadlania dla innych potrzebnych łask, to zaczęto do tych świętych zwracać się z prośbami także po ich śmierci. Co ciekawe, często te modlitwy były wysłuchiwane, a przy grobach męczenników działy się cuda. W rezultacie już we wczesnym okresie Kościoła narodził się tak zwany kult świętych. Z czasem, zaczęto konkretnych świętych faworyzować i przypisywać im szczególne znaczenie dla wąskiej grupy przypadków. Przykładowo, gdy bolał ząb wzywano pomocy świętej Apolonii, a przy bólu głowy świętego Dionizego. Kiedy się coś zgubiło, wzdychało się do świętego Antoniego, a dobrego męża wymodlić miał święty Józef. Od zarazy chronić miał najlepiej święty Roch i święty Sebastian. W ten oto sposób święci patroni zyskali stałe zajęcie i sporą gromadkę tych, którzy mogli patronować.

Czy to oznacza, że Bóg bez wstawiennictwa tych świętych, by sobie nie poradził, albo nie zauważyłby niedoli człowieka? W żadnym razie! Jednak Najwyższy tak sobie wymyślił świat, byśmy jako ludzie byli od siebie zależni. Ta wspólnota z tymi, którzy żyją i z tymi, którzy już odeszli na drugi brzeg, przejawia się właśnie w orędowaniu. Święci patroni nie są zapomniani, a my możemy zawsze liczyć na ich pomoc.

Święci patroni od Hashimoto

Na koniec pozostaje nam odpowiedzieć na pytanie, którzy święci patroni mają wtyki w niebie w kwestii modnego ostatnio Hashimoto. Świętych patronów mamy tu aż dwóch. Po pierwsze, święty Błażej, który był znakomitych lekarzem. Nie wiemy, czy fantastycznie leczył chorych z chorób szyi, karku, gardła i tarczycy, bo właśnie takim chorym patronuje. Natomiast wiemy, że zginął męczeńsko przez ścięcie głowy. Więc możliwe, że stąd ten ciekawy zestaw jednostek chorobowych. Podobno tuż przed swoją męczeńską śmiercią, świętemu Błażejowi ukazał się Chrystus i powiedział: „Wstań i uczyń dla Mnie ofiarę!” Święci patroni mają za zadanie nie tylko za darmo nas leczyć, ale przede wszystkim uczą jak wierzyć i być wiernym Chrystusowi aż do śmierci.

Święty Błażej, lekarz i męczennik, to specjalista od chorób tarczycy, Hashimoto i górnych dróg oddechowych! Polecamy tego patrona / DAYENU design

, bo nieustannie ktoś był w potrzebie.

Święta Balbina – patronka chorych na tarczycę i Hashimoto

O ile historia świętego Błażeja ma pewne przesłanki, by chorzy na choroby górnych dróg oddechowych czy tarczycy prosili go o wstawiennictwo, to wybór świętej Balbiny jest sporą zagadką. Bynajmniej, nie dlatego, że Balbina ignorowała biednych i potrzebujących. Jednak jej życiorys jest w dużej mierze owiany legendą i ciężką stwierdzić, które z wydarzeń są autentyczne, a które święta Balbina współdzieli z innym chrześcijanami. Ta patronka wzywana przy chorobach i bólach gardła oraz szyi, jak zapalenie węzłów chłonnych szyjnych, wole tarczycy czy Hashimoto, żyła w II wieku w Rzymie. Pochodziła z bogatego domu, w którym gromadziła się jedna ze wspólnot wczesnego Kościoła. Dom świętej Balbiny odwiedzał między innymi papież Aleksander I, który nawrócił jej ojca Kwiryna oraz ochrzcił całą rodzinę.

Podobno, to właśnie Balbina odnalazła łańcuchy, w których przetrzymywany był święty Piotr. Ucałowała je i sama została uzdrowiona z poważnej choroby. Jaka to była jednostka chorobowa – nie wiadomo. Nie wiemy również jak potoczyły się dalsze dzieje patronki Hashimoto. Być może została mniszką lub pustelnicą, a może zginęła z ojcem męczeńską. Jej imieniem nazwano cmentarz na wzgórzach Aventynu oraz bazylikę.

I właściwie tyle. Nie zachował się żaden cytat św. Balbiny, żadne mądre słowo, ani świadectwo męczeństwa. Jednak wierzymy, że jako oficjalna patronka osób chorych na choroby tarczycy i hashimoto skutecznie oręduje. Jeśli macie świadectwo cudownego uzdrowienia z chorób gardła i szyi za przyczyną świętej – dajcie znać!

Święci patroni za zamówienie!

Żeby się pomodlić, nie potrzeba specjalnych gadżetów. Ale może ktoś chciałby mieć na półeczce swojego patrona z Chrztu Świętego czy bierzmowania? Albo chorujesz na choroby tarczycy czy górnych dróg oddechowych i spojrzenie na świętego Błażeja mogłoby poprawić Ci humor? Napisz do nas! Nasz sklep z dewocjonaliami DAYENU design specjalizuje się w maskotkach handmade świętych patronów! Pluszowi święci patroni czekają na Ciebie!

Jak prezentuje się święty Józef, patron dobrego designu w fartuchu z obowiązkową kieszonką? Z klasą! Postaw na tanie e-dewocjonalia!

Przeczytaj również: Święty Dominik