Don’t worry be holy!

Don’t worry be holy! Nie daj się zastraszyć złemu i nie troszcz się zbytnio o jutro. Módl się i ufaj. Pan jest przy tobie i Sam działa z mocą, abyś ty stawał się święty.

Don’t worry be holy!

Siedem błogosławieństw po raz kolejny wystawia nas na uświęcającą moc Pana: nie bój się, nie lękaj się, nie troszcz się zbytnio o kolejny dzień. To On jest sprawcą chcenia i działania, On sam będzie działał mocą Swego słowa [Ten, który zawsze mówi o tobie tylko dobre rzeczy – błogosławi].

Niech twoje pragnienia będą walką o Jego wolę w twoim życiu – o Jego błogosławieństwo. Wówczas staniesz się jak IZRAEL – jak ten, który walczy z Bogiem, ale też jak ten, którego Bóg uzdrawia z chorób, oczyszcza z grzechów, uwalnia z niemocy.

Skoro Pismo Święte jest jak miecz obosieczny, codzienna lektura powinna być istotnie jak walka, w której staramy się wymusić na Bogu, aby nas błogosławił, aby nas uleczył, aby pokonał to, co w nas słabe i niegodziwe. Wówczas Ten, który jest w Swej mocy i świętości godny podziwu i uwielbienia, nie może odmówić, ale posłuszny i wierny Swej obietnicy – działa, przemienia, czyni wszystko nowe.

Kiedy ostatni raz podczas modlitwy złamałeś sobie biodro?

Czasami list z pogróżkami, czasami zachęta do walki – słowa Pisma zawsze trafiają w najczulszy punkt serca, w najbardziej odpowiednim do tego momencie. Lectio Divina / katolicki design DAYENU