A GDYBY TAK…
Pokazać, że świętość jest atrakcyjna, a miejsce kobiety w Kościele nie ogranicza się do zmywania podłóg? To możliwe!
Marzy mi się miejsce w internecie, ba, może nawet w realu, w którym przekaz dla chrześcijan nie odbiegałby od wypracowanych w wielkim świecie standardów graficznych i aktualnych trendów mody – więcej – wyprzedzał je i sam tworzył nową rzeczywistość, w której świętość byłaby atrakcyjna. Przecież HOLY IS THE NEW SEXY.
Nie ma tu jeszcze żadnych komentarzy.